czwartek, 8 lutego 2018

Tydzień 2

Heeej

Ostatnio coś mówiłam że będę pisać posty z bilansami ale stwierdziłam że nie chcę. Tak samo z liczeniem kalorii. Wiem że jestem zmienna jak chorągiewka na wietrze  ale...ale wolę zmienić co trzeba żeby iść do przodu niż kurczowo trzymać się zasad po przestrzeganiu których nie ma progresu a wręcz w rezultacie się cofam...

Aktualnie jest mi dobrze.

Waga w ostatni czwartek wynosiła 71,8kg a dzisiaj...69,7kg!!! :D

Wiem, wiem...byłabym już dalej gdybym nie zawaliła ostatniego tygodnia ale i tak cieszę się że wróciłam na dobre tory, nadrobiłam wszystko a nawet jeszcze trochę schudłam :)

Teraz tylko do przodu! Cel na następny tydzień to 68,5 kg!

Jak wyglądają moje zasady?

* staram się jeść tylko podstawowe posiłki a jeśli muszę zjeść coś poza to w maleńkich ilościach...

* raz w tygodniu mogę zjeść dodatkowo słodycze.

* mogę wypić max 3 słodkie herbaty dziennie, 1 kawę z jakimikolwiek dodatkami, bez ograniczeń napoje 0 kcal a do tego minimum pół litra czystej wody dziennie.

* mogę jeść gumy do żucia bez ograniczeń.

* ważę się tylko raz w tygodniu!

No, styka :P

Ten tydzień był dużo bardziej spoko od ostatniego, choć przyznaję że niedzielę zawaliłam po całości, więcej grzechów nie pamiętam :p

No więc jutro zaczynam 3 tydzień zmian, trzymajcie kciuki! Jeśli macie jakieś pytania to zapraszam! :)

7 komentarzy:

  1. Brawo! ♥
    3mam za Ciebie kciuki :D Jeżeli liczenie kcal Cię demotywuje, to odpuść sobie :)
    Buźki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super że takurat dobrze Ci idzie, powodzenia!

    https://ch-leely.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Ci idzie. Na Twoim miejscu zwiększałabym picie wody i zmniejszała picie sztucznych napojów :) tak dla zdrowia - zauważyłam, że nimi nie da się napić, cały czas chce się pić więcej i więcej.

    Trzymam kciuki:*
    Trufla
    niczymmotyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję sukcesów! Oby tak dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę że dobrze by było gdybyś jednak piła trochę więcej wody ;) Trzymam kciuki!

    https://butterfly-boy105.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Komentujmy po to żeby zmotywować a nie dołować, z góry dziękuję :*