sobota, 19 maja 2018

19.

BILANS :

ś : pół szklanki mleka, 1,5 garści muesli, łyżeczka miodu (270 kcal)
o : 5 pierogów ruskich (475 kcal)
k : kiełbasa na ruszt z serem pleśniowym i ketchupem (~305 kcal)

+ kawa (100 kcal), herbata (44 kcal), 1l wody (0 kcal)

1194 kcal / 1200 kcal

Poznałam faceta... Dziwne emocje mną targają... Na początku mocno odrzucałam jego zaloty bo niedawno się przecież rozstałam...ale teraz sama nie wiem... Dzisiaj jak przez jakiś czas się nie odzywał poczułam że tęsknię? Chociaż wydawało mi się że on naprawdę nie jest w moim typie i w ogóle... Ja się chyba zauroczyłam... Zakochanie to na pewno nie jest...Dużo z nim piszę bo to znajomość na odległość, przynajmniej na razie. Sama nie wiem jak to teraz jest między mną a nim... Jest słodki, ale nie wiem czy dam radę mu zaufać i czy chcę w ogóle jakiegoś związku... Chyba muszę po prostu poczekać co będzie dalej...

I to chyba dlatego ostatnie dni mało się tu odzywam... Bo trawię tę sytuację... ;)

Potrzebuję miłości, ale nie za wszelką cenę :)

Takie przemyślenia na dziś, do jutra...

4 komentarze:

  1. Musisz podjąć najlepszą dla siebie decyzję. Mam nadzieję, że nie będziesz się śpieszyć i będziesz z niej szczęśliwa.
    Bilans cudowny.
    Buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, warto pozwolić sobie na miłość. Włącz spokojną muzykę. Usiądź wygodnie na poduszce. Wyprostuj plecy. I zapytaj samą siebie, co czujesz.
    Trzymaj się, Motylku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jedz pierogów, za dużo niepotrzebnych węgli, lepiej jajko!
    ps. dodaję do motylków, zapraszam!
    https://slaba-wrocila.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. bilans ładny , musisz pomyśleć czego chcesz i zdecydować czy masz siłę i ochot na związek czy nie

    OdpowiedzUsuń

Komentujmy po to żeby zmotywować a nie dołować, z góry dziękuję :*