Cześć Wam
Dzisiaj już się ogarnęłam i zjadłam grzecznie ile trzeba, po obiedzie popijałam wodę z cytryną a herbatę ograniczam do 2 dziennie :)
BILANS :
* śniadanie - porcja rosołu, herbata z cytryną i cukrem (341 kcal)
* obiad - 4 kluski, kotlet schabowy, buraczki (561 kcal)
* podwieczorek - jabłko, kawa z cukrem (141 kcal)
* guma do żucia (4 kcal)
* kolacja - parówka, kanapka, ketchup, herbata z cytryną i miodem (454 kcal)
1501 kcal / 1500 kcal
Zaliczone! :)
Wymyśliłam sobie że chcę do końca października osiągnąć wagę 72 kg...
Przypominam że kiedy ostatnio się oficjalne ważyłam, na wadze zobaczyłam chyba 76,2 kg, dlatego przez drugą połowę miesiąca muszę się porządnie postarać!
Do jutra! :*
myślę że jak do końca października będziesz mieć 74 to już będzie naprawdę duży postęp:D Trzeba dawać sobie łatwiejsze cele, bo jak je osiągamy to mamy wtedy więcej motywacji aby dalej walczyć :)
OdpowiedzUsuńNa twoim miejscu najpierw za cel postawiłaby sobie 75, a później schodziła coraz niżej, to bardzo motywuje. Trzymam za Ciebie mocno kciuki i wierzę, że Ci się uda!
OdpowiedzUsuń