piątek, 1 grudnia 2017

1 grudnia

Witam wszystkich!

Zaczął się nowy miesiąc więc zacznijmy dobrą passę udanych i coraz chudszych dni!

Stwierdziłam że postawię sobie realny cel żeby się nie rozczarować i żeby nie wpaść w wir napadów przez święta i w ogóle...

Nie będę kontynuować tych etapów...Nie chcę. Czuję że przy nich stabilizuję się zamiast chudnąć, może kiedyś...

Postanowiłam że w tym miesiącu będę jeść 1500 kcal.

Mój cel na grudzień to 68 kg, obecnie ważę 71,3 kg więc do celu mam 3,3 kg. Niby niedużo ale wiecie jak to jest ze świętami... Postaram się wyrobić z tym żeby schudnąć do świąt a podczas świąt jeść jakieś 2000 kcal tylko żeby utrzymywać wagę. Po świętach znów 1500 kcal i tak do końca grudnia, a od stycznia się zobaczy ;)

Mam nadzieję że mi się uda, myślę że to to racjonalny plan.

BILANS

* bułka z serem (335 kcal)
* guma do żucia (4 kcal)
* porcja tłuczonych ziemniaków, panierowana ryba, buraczki (580 kcal)
* czarna kawa (44 kcal)
* 2 tosty z serem i szynką, ketchup, herbata (460 kcal)
* mandarynka, szklanka wody (35 kcal)

1458 kcal / 1500 kcal

Podoba mi się mój bilans, chcę jeść racjonalnie :)

Ogólnie staram się jeść normalnie -  zdrowe i mniej zdrowe rzeczy, niestety bardziej lubię te niezdrowe więc jest ich więcej w moim jadlospisie ale póki jem je z umiarem to się nie przejmuję ;)

Miłego wieczoru :*

2 komentarze:

  1. Ważny jest właśnie ten złoty środek, że właśnie jesz i niezdrowe rzeczy, i te zdrowe :D Dobrze, że 1500. To nie jest jakiś duży przeskok między tym 1800, a waga przynajmniej ruszy. A 6 z przodu zobaczysz jeszcze przed nowym rokiem słońce. ^^ wierzę w ciebie.
    Trzymaj się i powodzenia w nowym miesiącu! :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz świetny plan! Grudzień się cudownie zaczyna ^^. Niech napelni nas wszystkie motywacja!
    Plan jak najbardziej racjonalny i realny. Jestem pewna, ze ujrzysz swoją super wagę na początku stycznia/koniec grudnia (nie wiem, kiedy podsumowujące wazenie), tylko musisz się trzymać planu ;)
    Najlpej jest znaleźć, jak pisze Lyan, złoty środek. Znaczy jesz zdrowo, ale nie neses maniakiem, tylko potrafisz zjeść inne rzeczy, nie przejadajac się nimi zbytnio.
    Dzisiejszy bilans super!
    Trzymaj się :3

    OdpowiedzUsuń

Komentujmy po to żeby zmotywować a nie dołować, z góry dziękuję :*