czwartek, 22 lutego 2018

[ 2 ]

Witajcie :)



BILANS : 

ś: 2 kanapki z szynką, sałatą, ogórkiem zielonym i pomidorem (305 kcal)
o: średnia porcja frytek z ketchupem (400 kcal)
k: gołąbek z ketchupem (345 kcal)


+ kawa i 2 herbaty (132 kcal), 0,7l czystej wody, energetyk sugar free

1182 kcal / 1200 kcal


Wiem że te frytki nienajlepiej wyglądają ale miałam je w domu na obiad więc zjadłam :P
 Przynajmniej nie wzięłam nuggetsów i skrzydełek do tego.

Strasznie mnie korci żeby się zważyć...ale nieee - nie wolno Aniu :P

To chyba tyle na dzisiaj, do jutra :*

3 komentarze:

  1. Dobrze że to się skończyło tylko na frytkach, a w limicie się zmieściłaś więc nie ma się co martwić ;P Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lepiej ugotować ziemniaki. Najgorsza jest fryzura bo niedostępny że to tłuszcz to w dodatku gowniany :(
    Trzymaj się kochana :)
    Trufla
    Niczymmotyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję samokontroli! Świetny bilans ;)
    Frytkami się nie martw. Jeśli chcesz coś zmienić, to kolejny raz po prostu daj do piekarnika. Smak jest taki sam, tylko ręce nie są tłuste xd
    Trzymaj się! ;3

    OdpowiedzUsuń

Komentujmy po to żeby zmotywować a nie dołować, z góry dziękuję :*