Cześć!
Dzisiaj razem z przyjaciółmi umówiliśmy się że będziemy robić pizzę - zjadłam w ramach obiadu jeden kwadratowy spory kawałek i policzyłam go jako 515 kcal z ketchupem. Pizza była z brokułami, kukurydzą, pieczarkami, papryką i kurczakiem - większość warzyw więc super :)
BILANS :
ś: kubek kiślu* wiśniowego (115 kcal)
o: kawałek pizzy z kurczakiem i warzywami (515 kcal)
k: jajecznica ze szczypiorkiem, kromka bułki angielki z masłem (296 kcal)
+ kawa (100 kcal), 3 herbaty (132 kcal), 0,7l czystej wody
1158 kcal / 1200 kcal
1158 kcal / 1200 kcal
*nie wiem czy mówi się kiślu czy kisielu ale ja wolę mówić kiślu ok xD
Pizza była nieziemska. Warto było zaoszczędzić na śniadaniu żeby zjeść coś dobrego!
Do jutra :*
Do jutra :*
Na internetach piszą, że poprawna to kisielu, ale skoro tak wolisz :D
OdpowiedzUsuńDomowa pizza wygrywa ♥
Świetny bilans. Trzymaj się! ;3
Myślę, że nawet nieco zawyżyłaś tą pizzę :D
OdpowiedzUsuńOhh, też taką domową bym zjadła!
Super, tak trzymaj ♥
Tez mówię kiślu, bo tak mnie nauczono w dzieciństwie, ale poprawna forma to kisielu :D cieszę się ze pizza wyszła pycha, te domowe są lepsze, buziaki :)
OdpowiedzUsuń