poniedziałek, 7 maja 2018

7.

BILANS :

ś : kanapka z majonezem i szczypiorkiem, jajko na twardo, herbata (300 kcal)
o : miska zupy pomidorowej (400 kcal)
k : 2 kanapki z pasztetem firmowym (342 kcal)

+ kawa (100 kcal), herbata (44 kcal), 1l wody (0 kcal)

1186 kcal / 1200 kcal

Dziękuję bardzo za wsparcie i rady w komentarzach. Najbardziej przemówił do mnie komentarz Arieli. Powinnam dać mu spokój. W ciągu ostatniego miesiąca napisałam do niego 2 smsy a i tak za każdym razem kiedy wysyłałam czułam że się narzucam. Muszę uszanować to że wybrał życie beze mnie. Smutne ale prawdziwe.

Nie chcę też nic mu udowadniać bo po pierwszym - czuję że nigdy nie dorównam jego ideałowi a po drugie po co mam dorównać skoro on i tak wybrał życie beze mnie? No właśnie.

Ale dziękuję wszystkim za dobre intencje :*

Jestem jakaś wymęczona dzisiaj ale to dobrze, może zasnę o normalnej porze :D

A już jutro czeka mnie ważenie :3
Nie mogę się doczekać wyniku po tygodniu!

Mam nadzieję że wyrocznia moich sukcesów i porażek będzie łaskawa...

3 komentarze:

  1. Będzie dobrze, w sumie sama nie mogę się doczekać co Ci ta waga pokaże :D
    Mam nadzieję, że szybko uporasz się z myślami po tym gostku :)
    Trzymaj się ♥ Jestem pod wrażeniem, super Ci idzie ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie Ci dzisiaj poszło! ♥
    Jestem pewna, że ważenie wypadnie dobrze :D
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Anno, świetnie sobie radzisz z dietą!
    Z chłopakiem też dasz radę. Może nie zajmie to dnia czy dwóch, ale wyliżesz się. Trzymaj się! ;3

    OdpowiedzUsuń

Komentujmy po to żeby zmotywować a nie dołować, z góry dziękuję :*